11/10/2022

Jak osiągnąć równowagę między życiem osobistym a pracą?

Jedna z najczęstszych potrzeb, jaka wybrzmiewa w trakcie rozmów z moimi klientami, jest ciągłe poszukiwanie równowagi między życiem osobistym a pracą. Zalani setkami zadań dziennie, zarówno w pracy, jak i w domu, nieustannie poszukujemy przestrzeni, w której moglibyśmy odetchnąć, odzyskać spokój, pomyśleć o sobie. I rozdzielić pracę od życia osobistego.

Prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie, pełnym technologii, wielozadaniowości i tysięcy bodźców docierających do naszych mózgów każdego dnia, niezwykle trudno jest się wyłączyć. Wchodzące maile, pikające telefony, szefowie wyznaczający kolejne spotkania, pracownicy zadający dziesiątki pytań, a z drugiej strony partner, dzieci i równie wymagający świat życia prywatnego. Przytłoczeni obowiązkami i tym, co absolutnie trzeba zrobić TU I TERAZ, tracimy z radaru codzienności znaczenie życia jako takiego. Staramy się to wszystko uporządkować, podzielić i skoordynować…i nie oszaleć. Budzimy się w nocy i budujemy plany, co sprawia, że jeszcze bardziej obciążamy nasze mózgi, już i tak ekstremalnie przeciążone w ciągu dnia.

Nie da się osiągnąć pełnej równowagi
Twoje życie nigdy nie będzie w idealnej równowadze, bo życia nie da się odmierzyć odtąd dotąd i równo rozdzielić tego co prywatne od tego co służbowe. Codzienne, mimo wysiłków związanych z organizacją życia, wydarzają się rzeczy, na które nie mamy wpływu. Ktoś zachoruje, ktoś cię nagle potrzebuje, to co robiłaś w pracy wczoraj dziś okazuje się niezgodne z najnowszą linią firmy, a w domu czekają cię kolejne niespodzianki. W tak szybko zmieniającym się świecie równowagę może dać Ci tylko jedno: TY SAMA.

Co więc zrobić, aby osiągnąć bardziej zrównoważone życie?
Cóż, kluczową rzeczą jest to, że w równowadze między życiem a pracą nie chodzi o ILOŚĆ, ale o JAKOŚĆ. Twoja praca nie musi Cię wyczerpywać. Najważniejsze jest bycie w pełni obecną w danej chwili i wyznaczanie granic.

Dystans i akceptacja
Po pierwsze, zmień podejście. Spójrz na to wszystko z dystansu. Znajdź czas na refleksję i bardziej strategiczne podejście do życia, zadając sobie pytania:

· Co jest dziś dla mnie najważniejsze?
· Co jest kluczowe z perspektywy całego mojego życia, a co jest zwyczajną, codzienną rzeczą bez większego wpływu na całokształt?
· Jak ważne jest to, czym się dzisiaj zamartwiam? Czy za pięć lat będzie to miało znaczenie?

Po drugie, zaakceptuj fakt, że życia nie da się kontrolować. W każdej sytuacji istnieją strefy pod twoją kontrolą lub wpływem, i rzeczy poza Twoja kontrolą. Jeśli staniesz przed konkretnym wyzwaniem, spróbuj je przeanalizować, stosując podejście: Co kontroluję – Na co mam wpływ – Co powinnam zaakceptować. Kiedy zaakceptujesz to, co jest poza twoją kontrolą, twoje życie stanie się łatwiejsze.

Rób to, co kochasz
Jeśli Twoja praca jest zgodna z Twoimi potrzebami i ambicjami, i się w niej spełniasz, podnosi Cię na duchu zamiast wyczerpywać – wracasz do domu z mnóstwem energii dla rodziny, przyjaciół i hobby. Jeśli wiesz, jak odzyskać energię po pracy (jako że energia nie jest niewyczerpanym źródłem, i powinnaś ładować swoje baterie tak jak telefon), wracając do biura czujesz się silniejsza i bardziej wydajna. Wyznaczanie granic i obserwowanie swoich potrzeb ma w tym kontekście ogromne znaczenie.

Jakość i uważność
Twoim ostatecznym celem nie powinno być zrównoważenie życia i pracy. Poszukiwanie idealnej równowagi może powodować jedynie stres i ciągłe uczucie niespełnienia. Przestań ustawiać się w roli ofiary, bo frustracja tylko Cię oslabia. W zamian skup swoją uwagę na czymś innym:

· Szukaj jakości we wszystkim, co robisz,
· Zwracaj większą uwagę na siebie i swoje potrzeby, oraz otaczający Cię świat. Komunikuj innym czego Ci trzeba.
· Przestań się rozdwajać i raz na zawsze porzuć multitasking. Zwykle, inni ludzie w ogóle tego od Ciebie nie oczekują. Sama generujesz ten stres swoim wewnętrznym przymusem robienia trzech rzeczy naraz, wiem coś o tym. Jeśli w to nie wierzysz, pomyśl o bardziej zrelaksowanych ludziach, którzy też radzą sobie dobrze z zadaniami, a jednak zachowują spokój. Wielozadaniowość w polączeniu z perfekcjonizmem może Cię kosztować wypalenie.
· Bądź obecna i uważna. Na przykład, naprawdę poczuj smak tego, co jesz i pijesz, zamiast obserwować telefon i odpowiadać na maile podczas przerwy na lunch. Kiedy jesteś sama, znajdź chwile na to, co naprawdę lubisz i co sprawia, że odpoczywasz, zamiast myśleć o tym, co musisz zrobić później.

Współodczuwaj z innymi – każde Twoje zachowanie wywiera wpływ na Twoje otoczenie
Pewna matka powiedziała: „Mam trójkę dzieci, każdego dnia gotujemy ulubioną potrawę jednego członka rodziny. W ten sposób nie muszę się martwić co gotować przez cały tydzień, a każdy w rodzinie czuje się ważny i doceniony”.

5 minut życzliwego wysłuchania Twojego partnera lub dziecka, i nawiązanie prawdziwej więzi z najbliższymi jest więcej warte niż cały dzień spędzony razem w pośpiechu, pretensjach i nerwach. Wnosi dobrą energię do życia Twojego i otaczających Cię osób, i pomaga osiągnąć większą równowagę i zadowolenie z życia.

Ale empatyczne podejście nie dotyczy tylko życia prywatnego. Czy kiedy rozmawiasz z kolegami z pracy albo podwładnymi, czy zastanawiasz się z czego mogą wynikać ich zachowania? Czy próbujesz wczuć się w ich sytuację, podnieść na duchu albo zachęcić do działania dobrym słowem? Czy zamiast wypowiadać nakazy lub ścigać się w wymyślaniu nowych pomysłów, aby udowodnić swoją wiedzę, możesz się na moment zatrzymać i posłuchać co myślą inni, bez przerywania, pamiętając o zasadzie, że każda strona dialogu ma przynajmniej 10% racji?

Co się dla Ciebie liczy w życiu?
Jakość i świadomość można wprowadzać w dowolnym obszarze swojego życia. Jeśli czujesz się przeciążona, wybieraj to, co ważne. Resztę pomiń lub odłóż na później. Postaraj się dostosować działania i potrzeby do Twoich osobistych możliwości i talentów, i nie porównuj się z innymi.

Tym co będzie się liczyć na końcu Twojego życia, nie będzie ilość stresu jaką sobie zafundowałaś, próbując ogarnąć pracę i rodzinę, ale to czy czujesz się spełniona, czy znajdowałaś czas na robienie tego, co lubisz, czy otaczają Cię kochający ludzie, i czy osiągnęłaś to, na czym ci zależało.

Miłego weekendu,
Monika

Czujesz, że potrzebujesz wsparcia?
Jeśli zastanawiasz się, jak stworzyć szczęśliwsze i bardziej satysfakcjonujące życie, daj mi znać. Wiem, jak Cię wesprzeć w Twojej osobistej transformacji.

Zapisz się do newslettera